Dzieki Jasiek, że odezwałeś się w komentarzu. Właśnie takiego spojrzenia nam potrzeba, z zewnątrz. Kogoś młodego, ale kto jest stąd. Studiując za granicą masz to czego nikt tu nie ma - szeroką perspektywę, rozmach, europejskie myślenie.
Nawet nie wiesz jak bardzo jesteś potrzebny, żeby zmieniać świat.
Jak ja przed laty we Francji? I na co mmi przyszło?
OdpowiedzUsuńNo, ale samoswiadomość mam wysoce rozwinietą! ;-)