poniedziałek, 11 października 2010

Tyle dobra

Niedziela przynosi nowe sprawy, nowe wydarzenia. Przede wszystkim to święto. Dzień papieski, który stał się w naszej rodzinie dniem szczególnym, prawdziwym świętem. Wypatrywaliśmy Łazarza, wsłuchiwaliśmy się w każdą wzmiankę o wolontariuszach, spotkaniach, obejrzeliśmy koncert. Czekaliśmy na kilkusekundowa wypowiedź Józefa o świętości w „Między Ziemią a Niebem”. Była. Bardzo dobrze wypadł.
Potem wędrówka po gminie z panem Krzysztofem. Same miłe rozmowy, spotkania. Wiele ciekawych uwag, spostrzeżeń, piękne miejsca. Życzliwi ludzie. To samo w sobie jest wartością, bez względu jakie rozstrzygnięcia przyniesie 21 listopada. I tylko taka uporczywa myśl ile energii, ile dobra zmarnowano przez 16 lat, jak wiele dobra się nie wydarzyło.
Dzień zakończył się spotkaniem w OSP w Równym. Zorganizował je Jarek Stryjek. Miało być o uniwersytetach ludowych, było o programie wyborczym. Spokojnie, rzeczowo dopóki nie przyszła (jak to się mówi) mąci woda. Na szczęście to był koniec spotkania. Nie zdążył wszystkiego popsuć.
Dziwi mnie fakt, że na takich spotkaniach nie ma innych kandydatów. Czyżby nie byli ciekawi co myślą inni.
To był dobry dzień.
A dzisiaj gościłam w szkole dziennikarza z radia. Przyjechał przed Świętem Nauczyciela. Opowiadaliśmy o naszej pracy Było o czym. Ponad dwadzieścia różnych projektów, zajęcia dla dzieciaków, spotkania, imprezy, pozyskane pieniądze. Nowe metody pracy, kampania wyborcza uczniów kandydatów do samorządu szkolnego. Po co, pyta dziennikarz? Po to, aby z tych dzieci wyrośli kiedyś świadomi, aktywni obywatele, którzy zmieniać będą swoje miasta, wsie, gminy.

I na koniec dnia piękne, mądre, wypowiedzi pani Ewy Komorowskiej pomysłodawczyni pielgrzymki rodzin do Smoleńska w programie Lisa. Niezwykła kobieta.

1 komentarz:

  1. Andrzej Madej dołoży łby od siebie "jaka szkoda by była nie być świętym".

    Odwiozłem was do szkoły. Wracałem, zatrzymałem się w lesie. Jaka szkoda by była nie zrobić zdjęć. Poranne Słońce w jesiennym lesie.

    Jaka szkoda będzie, gdy znów wybiorą kłamstwo i przewrotność. Choć wie o tym już cały powiat!

    OdpowiedzUsuń