sobota, 9 października 2010

Trochę po, trochę przed

Wróciłam właśnie z objazdu po gminie. Wsie położone daleko od centrum, rozproszone domy. Ludzie zajęci swoimi sprawami. Jak wyglądały te drogi, te wsie, te domy trzydzieści lat temu, kiedy Józef, dwudziestoparoletni student z miasta przemierzał tę gminę na rowerze zakładając koła Solidarności Rolników Indywidualnych. Powstały w każdej wsi, powstał zarząd gminny. Po co? Bo powiało wolnością? Bo nadszedł czas zmian, czas nadziei? To było szaleństwo, które zaowocowało zmianą naczelnika, ośrodkiem zdrowia, mieszkaniami dla nauczycieli.
Nigdy nie przypuszczałam, że będę przemierzać tę gminę tak jak on (choć po lepszych drogach i samochodem). Wrażenia są jednak podobne. Potrzeba, aby ludzie się organizowali, aby „władza” (dziś samorządowa) słuchała ich, widziała w nich partnerów i gospodarzy, którzy potrafią współdecydować o swojej wsi, o swojej gminie.
Jako kandydat na wójta chcę takiej zmiany. Chcę i umiem z życzliwością, bez uprzedzeń słuchać ludzi.
To największa, najbardziej potrzebna zmiana.

Dziś Łazarz uczestniczył w uroczystości rozdania nagród Totus Tuus na Zamku Królewskim w Warszawie. Nagrodę tę ustanowił zarząd Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia za promocję człowieka, pracę charytatywną i edukacyjno-wychowawczą, za osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej, za ukazywanie osoby i nauczania Jana Pawła II i Totus medialny.
Wypatrywaliśmy Łazarza w TVP 2, w relacji z uroczystości. Był. Udzielał odpowiedzi na pytania dziennikarza, jest na bilboardzie, który wykorzystują różne media. Patrząc na to myślę sobie, jak wielkim jest szczęściarzem - on, Helena, że mogą być w rodzinie stypendystów FDNT. I nie o pieniądze tu chodzi, chodzi o ludzi, których spotkali, o szerokie spojrzenie na świat, o rozwój.

Tego chciałabym dla dzieci i młodzieży w gminie Strachówka. Dlatego piszę mnóstwo projektów (i ciągle nowe), które dają szansę rozwoju, otwierają nowe perspektywy. Chcę wspierać zdolną młodzież. Jeśli zostanę wójtem na pewno ufunduję stypendium dla najzdolniejszych, ambitnych, tych, którym chce się uczyć. Będę namawiać innych,, szukać pieniędzy, aby wsparli naszą młodzież. Bo to najlepsza inwestycja w przyszłość gminy.

1 komentarz:

  1. Wędrować myślą, mową, uczynkiem, byle nie zaniedbaniem - po życiu, po gminie. Dalej, dalej-)

    OdpowiedzUsuń