„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.”
Każdy zna te słowa, wiele razy słyszeliśmy osiem błogosławieństw Jezusa. Ale co one znaczą? Co to znaczy błogosławieni (szczęśliwi?), co znaczy ubodzy w duchu? Myślimy królestwo niebieskie – kiedyś tam, jeszcze nie dziś, jeszcze nie tu. A Jezus mówi do mnie królestwo niebieskie jest jak ziarno gorczycy, jak drożdże, jak perła. Jest w tobie, jest we mnie, rośnie, gdy słucham słowa i żyję Słowem.
Dawno temu, kiedy byłam młodą dziewczyną myśląc o przyszłości nie marzyłam o bogatym domu, o dostatnim życiu. Najważniejsze było, aby był stół, chleb na stole i miłość. (pisałam tak w listach do Józefa). Teraz kiedy patrzę na piękne domy, samochody i inne dobra nie ma we mnie zazdrości. Nigdy nie przywiązywałam wagi do rzeczy. Dalej zostało pragnienie miłości i sensu.
Kiedy jestem na mszy św. znowu widzę wszystko we właściwych proporcjach. Powraca pokój i radość. Gmina, Strachówka, szkoła, rodzina, dzieci, przyszłość - wszystko nabiera rzeczywistych kształtów i przestaje martwić.
Powraca pokój i radość. Gmina, Strachówka, szkoła, rodzina, dzieci, przyszłość - wszystko nabiera rzeczywistych kształtów i przestaje Cię martwić!
OdpowiedzUsuńTo widać jesteś - „Błogosławiona, uboga w duchu, i do Ciebie należy królestwo niebieskie.” :-)