poniedziałek, 21 marca 2011

Pierwszy dzień wiosny


Pierwszy dzień wiosny w szkolnej tradycji to dzień wagarowicza. Nasza szkoła od wielu lat walczy z tą tradycją. Skutecznie. Dzieje się to za sprawą ciekawych zajęć, które proponujemy. Są różne, w zależności od pomysłu nauczycieli i młodzieży. Dzisiejszym tematem wiodącym były nauki matematyczno-przyrodnicze. Nudziarstwo? Wprost przeciwnie. Zaczęło się od pracy warsztatowej w klasach. Uczniowie przygotowywali rebusy matematyczne, bryły przestrzenne techniką origami,parkietaże, plakaty, puzzle matematyczne.

Potem klasy IV-VI wzięły udział w konkursie logiczno-matematycznym. Zadania przygotowane były w postaci prezentacji multimedialnej. Turniej wzbudził wiele emocji nie tylko trzyosobowych drużyn, ale także widowni, która również rozwiązywała zagadki. W tym czasie gimnazjaliści zwiedzali interaktywne stanowiska, przygotowane przez uczestników Akademii Uczniowskiej- projektu realizowanego w klasach I we współpracy z Centrum Edukacji Obywatelskiej. Były zabawy matematyczne, doświadczenia chemiczne, świat geometrii, eksperymenty przyrodnicze, magia czy matematyka. Po obiedzie nastąpiła zamiana. Ten sam konkurs został przeprowadzony w gimnazjum. Ku naszemu zaskoczeniu wyniki były bardzo podobne, a właściwie szkoła podstawowa wypadła nawet trochę lepiej.

Obejrzeliśmy prezentację multimedialną przygotowaną przez grupę z klasy II b i III o układzie nerwowym i bryłach platońskich.
Dzień zakończył się wręczeniem nagród, rozstrzygnięciem konkursu „Matematyka szyta nitką” oraz turnieju warcabowego, który odbył się po feriach.

Słowa podziękowania za wielką pracę włożoną w organizację tego dnia dla zaangażowanych nauczycieli Beaty, Izy, Joli, Jadzi. Zespół matematyków spisał się na szóstkę.
Chciałoby się powiedzieć szkoda, że na co dzień nie możemy pracować w taki sposób. Jak rozbić skostniały klasowo-lekcyjny model szkoły? Jak to zrobić?
A teraz wszyscy nauczyciele do 18:00 siedzą w szkole czekając na rodziców. Dzień otwarty. Niestety na razie pusto. Czyżby rodzice nie byli zainteresowani osiągnięciami swoich dzieci?

Wrzucę zdjęcia wieczorem, jak wrócę do domu.

2 komentarze:

  1. Dzieci ładne, młodzież mądra i vice wersa, a cóż dopiero mam powiedzieć o koleżankach i kolegach z kadry pedagogicznej, personelu pomocniczego i o naszej kochanej dyrektorce! Witaj Wiosno :-)

    Jaki grzeczny i kulturalny wróciłem z Gór Kaczawskich, no nie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby nie było tak słodko. Wole jak jest prawdziwie.

    OdpowiedzUsuń