poniedziałek, 14 maja 2012

W imię serdecznej pamięci i prawdy

Kochane Panie z Koła Gospodyń Wiejskich ze Strachówki.

Zaglądam na Wasz blog, który jest kroniką Waszego koła. Jestem bardzo ciekawa co robicie. Jesteście drogie mojemu sercu, szczególnie te Panie, które przez wiele lat brały udział w spotkaniach pokoleń, pielgrzymkach organizowanych przez szkołę, przeze mnie. W mojej pamięci są wspólne wigilie, pieczenie ciast, a nade wszystko wspólna modlitwa. W imię serdecznej sympatii jaką mam dla Was i prawdy piszę ten dzisiejszy post na swoim blogu, choć wiem, że większość z Was tu nie zagląda. Może nawet nie wie o czym mówię. Może  zna tylko jednostronną relację.  Być może zaglądacie na blog www.strachowka-kgw.blogspot.com prowadzony przez panią Krystynę Ołdak. Moje wyjaśnienia odnoszą się do wpisu z niedzieli 29 kwietnia zamieszczonego na blogu KGW w Strachówce.
1 maja zamieściłam na Waszym blogu pod relacją z "Vademecum 2012", w którym brałyście udział (jeszcze raz serdecznie dziękuję) komentarz-prośbę

Proszę o zamieszczenie na blogu KGW w Strachówce pełnej informacji o organizatorach uroczystości, w której  Państwo braliście udział i wspólnie uzgodnionych zasadach uczestnictwa wszystkich KGW. Z poważaniem Grażyna Kapaon. 
Potem jeszcze raz wysłałam komentarz, który niestety  już się nie ukazał, o tej treści.

"Bardzo proszę w imieniu własnym i Stowarzyszenia Rzeczpospolita Norwidowska o zamieszczenie na blogu (kronice) KGW ze Strachówki pełnej informacji o organizatorach uroczystości Vademecum 2012, w której brało udział KGW 29 kwietnia. Dobry przykład takiej informacji jest na stronie www.sps-strachowka.blogspot.com
W dniu 5 maja odbyły się I Gminne Obchody Dnia Strażaka Gm. Strachówka. Organizowała ją jednostka OSP Równe oraz Wójt Gminy Strachówka.”
Jeśli są potrzebne jeszcze jakieś informacje jestem dostępna w każdej chwili w szkole.
Pozdrawiam serdecznie
Grażyna Kapaon
Dziś zajrzałam na Wasz blog i przeczytałam taki komentarz pod moją prośbą. Wpisane przez KGW Strachówka
"Nagłówek wyraźnie mówi, że jest to kronika działań KGW. Wpisy, jak w każdej kronice, są wewnętrzną sprawą organizacji i nie podlegają zewnętrznej ingerencji i cenzurze." 
Czy to jest Wasz komentarz?
Muszę odnieść się do niego, ponieważ stwarza fałszywy obraz mojego stosunku do KGW, a mówiąc po ludzku, do wszystkich Pań. Nie jest i nie było moją intencją ani ingerowanie, ani tym bardziej cenzurowanie wpisów do kroniki. (Choć to zupełnie inna kronika, niż ta pisana na papierze i chowana do szuflady. Rządzi się innymi prawami.). Poprosiłam tylko o należną organizatorom pełną informację o wydarzeniu. Kolejny wpis na blogu KGW o uroczystościach w Równym doskonale pokazuje, że osoba prowadząca kronikę KGW wie o czym mówię i zna zasady dziennikarskiej rzetelności. Dlaczego stosuje je wybiórczo? 
Nie jestem małostkowa, nie o mnie tu chodzi. Idzie o pamięć, o piękno dobrych wspomnień, o zwykłą ludzką życzliwość. Ja mimo wszystko wierzę w  mądrość i prawość. Pozdrawiam serdecznie/
PS Także prowadzącą Waszą kronikę.

2 komentarze:

  1. A ja myślę, że prowadząca stronę jest tak zaślepiona, że bez cudu, terapeuty lub geniusza od negocjacji żadne prośby i apele nie poskutkują. Założyła sobie taki cel - osobistej kariery - i realizuje go bez względu na osoby, prawdę, przyzwoitość. Nie spocznie, póki nie zniszczy i nie zatruje każdego kawałka życia wspólnoty gminnej (szkolnej, parafialnej...).

    Ale JEST PRAWDA, każdy to jej szuka znajdzie i będzie wolny!

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest pańska prawda, i tylko pańska.

    OdpowiedzUsuń