Pomyślałam, że muszę zamieścić na swoim blogu treść tego, co powiedziałam na spotkaniu z Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej Bronisławem Komorowskim w Marózie. To ważne, chyba nie tylko dla mnie i nie jest już tylko moją własnością. Jeśli będzie relacja filmowa wrzucę link.
Szanowny Panie Prezydencie. Szanowni
Państwo.
Nazywam się Grażyna Kapaon. Jestem
prezesem Stowarzyszenia Rzeczpospolita Norwidowska i dyrektorem
Zespołu Szkół o tej samej nazwie w Strachówce, w powiecie
wołomińskim. Nasze Stowarzyszenie powstało z potrzeby znalezienia
odpowiedzi na norwidowskie pytanie Co to jest ojczyzna. Przez wiele
lat były wójt gminy przekonywał nas, że jesteśmy małą, biedną
gminą, której nie potrzebna jest ani zmiana, ani rozwój. Mieliśmy
inne zdanie. Chcieliśmy poznać i zrozumieć czym jest nasza mała
ojczyzna i jakie stawia przed nami zadania. Okazało się, że
Strachówka ma wspaniałą historię, która wiąże się z Józefem
Sobieskim posłem na Sejm Czteroletni, pradziadkiem Cypriana Norwida.
Wiąże się z losami rodziny Norwidów i samym poetą. Odpowiedzią
na tak wielkie dziedzictwo była pozytywistyczna praca niemalże od
podstaw z mieszkańcami i dla mieszkańców. Ale szczególnie bliskie
są nam dzieci i młodzież. Poprzez wiele różnorodnyh działań
poczynając od wolontariatu, przez kulturę, sport, udział w wielu
projektach takich chociażby jak Młody obywatel, Decydujmy razem
chcemy, aby młodzi zrozumieli czym jest Rzeczpospolita. Rzecz
wspólna, wspólne dobro. Pokazujemy im uniwersalne wartości dobra,
prawdy, piękna. W myśl norwidowskiego „bo piękno na to jest, by
zachwycało do pracy, praca, by się zmarwychwstało”. To jest
motto i misja naszego Stowarzyszenia.
Dokładnie w tej chwili kiedy to
mówię, w obecności Prezydenta Rzeczpospolitej Norwidowskiej
uczniowie Rzeczpospolitej Norwidowskiej z inicjatywy naszego
stowarzyszenia prowadzą debatę oksfordzką na temat „Polacy.
Naród wielki, społeczeństwo żadne”. Dzieci w Strachówce
dyskutują nad aktualnością tezy jaką przed ponad stu laty
postawił Cyprian Norwid. Dyskutują, bo jest taka Szkoła, takie
Stowarzyszenie, są ludzie, dla których mówienie o roli wartości w
życiu publicznym jest sprawą najważniejszą. I tu muszę postawić
sobie i nam wszystkim pytanie, czy taki jest obraz Polski w roku
2012. I odpowiadając na nie mam ogromną prośbę, do Pana, Panie
Prezydencie, aby poprzez majestat i powagę swojego urzędu, pomógł
Pan nam społecznikom, zapaleńcom, w małej, biednej, ale dumnej
gminie Strachówka, (jak i w wielu innych gminach w Polsce) budować
społeczeństwo obywatelskie oparte na wartościach. Zapraszam Pana,
Panie Prezydencie do nas, do Rzeczpospolitej Norwidowskiej.